Po śmierci pewnemu człowiekowi dane było zobaczyć ścieżkę swojego życia. Widział ją jako ślady stóp na piasku czasu. Były tam odciski dwóch par stóp: jego i Jezusa. Cały czas, jedne obok drugich. Jednak gdy tylko pojawiały się jakieś trudności w życiu jedna para stóp znikała. Zaniepokojony tym faktem człowiek zapytał:
- Jezu, zobacz, całe życie kroczyłem obok Ciebie. Nasze ślady stóp są jedne obok drugich. Jednak ilekroć potrzebowałem Cię najbardziej, tyle razy widzę tylko pojedyncze ślady! Dlaczego? Jak mogłeś mnie opuścić właśnie wtedy?
- Nie opuściłem Ciebie synu. Widzisz pojedyncze ślady, bo wtedy niosłem Ciebie na rękach.
Jednak o treści tak ważnej i ponadczasowej, że powinien je poznać każdy.
Popularne posty
-
Kiedyś żył sobie pewien farmer, który uprawiał ziemię. Pewnego dnia przyszedł do niego sąsiad i powiedział: - Zobacz! Twoje pole zostało...
-
Pewnego razu skorpion podczas swojej wędrówki natknął się na rzekę. Zastanawiał się jak ją przekroczyć. Nie było mostu, a on nie umiał pływa...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Kiedyś żył sobie pewien farmer, który uprawiał ziemię. Pewnego dnia przyszedł do niego sąsiad i powiedział: - Zobacz! Twoje pole zostało...
-
Pewnego razu skorpion podczas swojej wędrówki natknął się na rzekę. Zastanawiał się jak ją przekroczyć. Nie było mostu, a on nie umiał pływa...
-
Były sobie cztery osoby: Każdy, Ktoś, Ktokolwiek i Nikt. Trzeba było wykonać bardzo ważną pracę i Każdy został o to poproszony. Każdy b...
Podane dalej. Dziękuję.
OdpowiedzUsuń