Popularne posty

Wieczne powroty

A gdyby tak pewnego dnia lub nocy jakiś duch przyszedł do ciebie, w twą najsamotniejszą samotność i powiedział ci:

"Życie twoje, w taki sposób, jak je przeżywasz teraz i przeżywałeś dotąd, będziesz musiał przeżywać jeszcze raz i niezliczoną ilość razy; i nie będzie w nim nic nowego, tylko każdy ból i każda rozkosz, i każda myśl, i westchnienie, i wszystko, co małe i wielkie w twoim życiu powróci do ciebie. Wszystko w tym samym porządku i kolejności – tak samo ten pająk i ten blask miesiąca wśród drzew i tak samo ta chwila i ja sam. Wieczna klepsydra istnienia odwraca się jedynie – a ty razem z nią, pyłku z pyłu.

Czy nie upadłbyś na ziemię zgrzytając zębami, i nie przeklął demona, który by tak do ciebie mówił? Lub przeciwnie, czy przeżyłeś kiedyś taką wielką i ważną chwilę, w której byś mógł mu odpowiedzieć: Bogiem jesteś i nigdy nie słyszałem nic bardziej boskiego! Gdyby ta myśl mogła wywrzeć na ciebie wpływ, zmieniłaby może ciebie takiego, jakim jesteś. Pytanie to: „Czy chcesz tego życia jeszcze raz i jeszcze nieskończone razy?” leżałoby niczym największy ciężar na twoim postępowaniu. Albo jakże musiałbyś kochać samego siebie i życie, aby niczego więcej nie pragnąć niż tego ostatecznego, wiecznego powtarzania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tutaj wpisz komentarz :)

Popularne posty