Pewna kobieta zabrała swojego męża do lekarza. Po zbadaniu pacjenta lekarz powiedział:
- Pani mąż cierpi wskutek poważnej infekcji.
Mąż, który miał kłopoty ze słuchem, zapytał:
- Co on mówi?!
Żona odpowiedziała:
- Pan doktor mówi, że jesteś chory.
Lekarz dodał jeszcze:
- Jednak jest nadzieja. Musi Pani zadbać o to, aby mąż się nie stresował. Każdego ranka niech mu pani przygotowuje zdrowe śniadanie. Niech pani będzie dla niego miła, uprzejma i gotuje na obiad i kolacje jego ulubione dania. Niech pani nie rozmawia z nim o problemach, bo to może go dodatkowo stresować. Niech pani na niego nie krzyczy i nie spiera się z nim. I najważniejsze: proszę spełniać wszystkie kaprysy męża. Jeśli pani będzie tak postępować przez sześć do dwunastu miesięcy, myślę, że wróci do zdrowia.
Mąż zapytał ponownie:
- Co on mówi?!
Na to żona odpowiedziała:
- Pan doktor mówi, że… umrzesz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj wpisz komentarz :)